[Oswajamy dojrzewanie — czyli rzecz o naszej odpowiedzialności za to oswoimy]

Jak powiedział Lis z Małego Księcia, jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoimy – my bierzemy współodpowiedzialność za dojrzewanie

Pamiętam jak w czwartej klasie szkoły podstawowej, grałem Małego Księcia.

W jednej ze scen mówiłem:

„Czyżby żmija miała rację, że wśród ludzi można być także samotnym?”

Mija prawie trzydzieści lat od tego przedstawienia, jako trener dramy i terapeuta na scenie i pokazuję młodym ludziom jak grać główną rolę w swoim życiu. Czyli zmierzyć się z pytaniem które zadała Żmija z Małego Księcia.

A to w dzisiejszych czasach nie jest delikatnie mówiąc najprostsze.

W roku szkolnym 21/22 przepracowałem z młodzieżą ponad tysiąc godzin. Biorąc na warsztat problemy dojrzewania — bardzo często mierzyliśmy się z samotnością, niezrozumieniem i pustką.

Coraz częściej pracując z osobami dorosłymi, dochodzę do ściany zabudowanej z lęków, stereotypów, uprzedzeń i nie wiem czego jeszcze. Gdy pada słowo seksualność, powietrze gęstnieje, płuca przegrywają z bezdechem.

I w końcu pada pytanie:

– SEKSUCOOOO?

Dojrzewanie to bardzo trudny okres i mam wrażenie, że każdy z nas dorosłych je przechodził, natomiast niektórzy mieli kierunek dobry, tylko zwrot przeciwny.

Obrażając się na biologię, fizykę, chemię podczas dojrzewania nie zatrzyma się tego procesu.

Bo seksualność wbrew pierwszym skojarzeniom, to także:

➡️ granice,

➡️ relacje,

➡️ pryszcz na czole.

Jak rozmawiać o granicach, relacjach, żartach i wielu innych bardzo ważnych tematach rozmawialiśmy w podcastcie moonka – oswajamy dojrzewanie z Katarzyna Gałązka ❤️

Chcesz posłuchać podcastu, kliknij TUTAJ