[Przeczytaj to do Ciebie]

Demony się budzą, stereotyp o gościnnym narodzie to wydmuszka, jak każdy stereotyp ma dwie strony i nic nie buduje (poza złudzeniami).

Póki jesteśmy w fazie heroicznej — wiele problemów, da się przykryć.Może uda nam się wejść w fazę miesiąca miodowego — i jakoś wytrzymać.U drzwi stoi faza rozczarowania — wojna trwa, dezinformacja trwa, nie działajmy jak pożyteczni idioci, stając po stronie zła.
To ultramaraton po szkle a nie sprint na 100 metrów na bieżni.

Demony za chwilę się obudzą zabiorą wam pracę, place zabaw, miejsca w przedszkolu, szkołę, czas, pieniądze, wolność, uwagę, wypełnią brzuszki nienawiścią, samotnością i strachem.
Brzmi ciężkostrawnie?Pewnie, że brzmi.
Wystarczy iskra.

Wiesz ile godzin w edukacji twojego dziecka to czas na rozwój umiejętności radzenia sobie:
ze stereotypami?
z emocjami?
z fake newsami?
z dezinformacją?
z hejtem?
ze stresem?
z kryzysem?
0 (słownie zero)

Spokojnie! Polski rząd dba o jego głowę, tak samo jak dba o Osoby z Ukrainy.
Tak dba, że nawet wojewoda słabo śpi…
[Czytaj dalej, będzie tylko gorzej]
Słucham dzieci i od kilku dni włos się mi na głowie jeży.Dawno nie pociły mi się z wk*rwienia dłonie.
Dawno mi nie zasychało w gardle z braku słów.Nigdy nie byłem tak poruszony na warsztatach.

W czasie przerwy w ubikacji pobili się chłopcy.
Dlaczego?
Dlatego, że urodzili się kilkadziesiąt kilometrów od siebie.Pech chciał, że jeden w Ukrainie drugi w Rosji.
W linii prostej ich miejsc urodzin nie dzieliło więcej niż sto kilometrów (sprawdzałem).
Pewnie pomyślisz, że zaraz napiszę, jakim putin jest bydlakiem, że jedne dzieci zabija, a inne podzielił (to prawda jest, ale dziś nie o tym).
Wracając do sytuacji ze szkoły w jednym i drugim przypadku „Stary w domu mówił…” i „klasa podpuszczała.”
Bez oficjalnej puenty.

Zatrzymajmy się przy owocach takich działań.
Może nie wiesz albo co gorsze nie chcesz wiedzieć. Dzieci urosną — co w ich głowach i sercach zasialiśmy?
– lęk?- niepewność?- niskie poczucie wartości?- przemoc?- pustkę?- samotność?
Kojarzy mi się utwór wykonany przez K. Staszewskiego „Kochajcie dzieci swoje”
„Ojciec Hitlera ciągle go napierdzielał,pasem go ćwiczył, a mały razy liczył.Ojciec Hitlera stworzył führeraco skończył na grobie idei chorej swojej.
Każdy człowiek ma potrzebę kochaniaa dziecko człowiekiem po dwakroć!Boleć potrafi grzech zaniechania (…)”
Od kilku dni, wydaje mi się, że to nie putin jest największym potworem tych czasów.
Największymi potworami wydają się obojętność, ciche przyzwolenie, bylejakość, brak współodpowiedzialności, wieloletnia ignorancja i karmienie potworów.

Czytaj umazane krwią ręce osób z nim współpracujących, chroniących go, dających mu rozbieg.
Nie znam się na polityce, geopolityce i stosunkach międzynarodowych, może troszeczkę czasu spędziłem w ośrodkach dla uchodźców, na warsztatach pracując z mężczyznami, pracując teatrem forum z osobami doświadczającymi opresji. Trochę też poświęciłem się projektom dla budowania społeczeństwa demokratycznego.
I wiem, że polityka dzisiaj to statystyka i słupki. Zarówno ta malutka w Twojej szkole, miasteczku, gminie, powiecie, jak i ta w województwie, kraju i unii.
Masz prawo oczekiwać, masz prawo krzyczeć, sprzeciwiać się, jako dziecko w szkole masz prawo oczekiwać statusu szkoły zgodnego z konstytucją, a nie wizją folwarku.Później spotykasz wiele osób, u których folwark i soviet mental płynie we krwi — naucz się dbać o swoje.
I powiedz swoim kolegom, koleżankom, dziecku, psu, że to nie dzięki kryzysom jesteśmy silni tylko mimo kryzysów.
Bądźcie zdrowi.